W dwóch poprzednich artkułach, drukowanych na łamach Szefa Utrzymania Ruchu, starałem się pokazać jak zabrać się za proces robotyzacji. Jakie są wszystkie części łańcucha projektowego, co należy zrobić przed, a co w trakcie procesu, by osiągnąć sukces jakim jest działająca aplikacja z robotem w tle. Ale jak wiadomo to nie koniec zadań związanych z tym tematem. Robot jak i całe jego otoczenie musi przecież pracować przez kolejne lata i to najlepiej bezawaryjnie. By tak było konieczne jest odpowiednie przekazanie i przygotowanie służb utrzymania ruchu do nadzoru i konserwacji. W tym kontekście bardzo ważny jest wybór takiego robota na etapie projektowym by w utrzymaniu było jak najmniej problemów technicznych.

Tematem przewodnim niniejszego artykułu miało być tytułowe utrzymanie robota ruchu. Zbierając materiały napotkałem także na kilka ciekawych zastosowań związanych ze wsparciem dla służb UR. Tak więc powstał nieco przewrotny tytuł i trochę rozbudowana treść. Zaczynamy…

Skokowy w ostatnich latach wzrost liczby zastosowań robotów w przemyśle spowodował rozpoczęcie zmian także w podejściu służb UR. Mocno rozwijana w ostatnich latach koncepcja Predictive Maintenance, pozwalająca wyprzedzać awarię poprzez odpowiednie przeglądy i estymację zużycia  musiała zostać uzupełniona o nowe elementy związane z robotami. Plany inspekcyjne są zazwyczaj dzielone na dwie grupy : związane z układem sterowania oraz związane z samym robotem i osprzętem.

Ocena robota polega generalnie na wizualnym sprawdzeniu stanu technicznego ramion, przegubów oraz stanu narzędzia bądź chwytaka. Zaleca się weryfikację mocowań osłon poszczególnych napędów, uszczelek (głównie pod kątem ewentualnych wycieków czy pęknięć) oraz poprawnego zamocowania narzędzia. Często mamy także sytuację w której chwytak bądź inne narzędzie wykonawcze wymaga doprowadzenia powietrza lub innego zasilania

Media te są zazwyczaj prowadzone wzdłuż ramion robota, przez co poddawane są naprężeniom i zgięciom. Oczywiście zadaniem projektanta jest odpowiedni dobór przewodów typu flex, ale takie narażenia wymagają częstszej kontroli ciągłości i szczelności. Warto także obserwować ich zachowanie podczas normalnej pracy. Zdarza się, że  nieprzewidywane pierwotnie ruchy bądź zmiany w przestrzeni roboczej, narażają je na dodatkowe narażenia, mogące mieć wpływ na wytrzymałość. 

Kolejnym aspektem oceny ramion robota jest identyfikacja potencjalnych kolizji. Oczywiście mamy do dyspozycji logi z robota, gdzie każdy stop tego  typu jest identyfikowany, ale wymaga to pełnej analizy zapisów. Sprawdzenie uszkodzeń obudów czy członów jest sygnałem że w trakcie pracy dochodzi do sytuacji nieprzewidzianych przez projektanta i wymagających natychmiastowej reakcji.

Inspekcja układu sterowania to z jednej strony zestaw dość oczywistych operacji. Sprawdzanie ciągłości przewodów, weryfikacja uziemień i połączeń wyrównawczych czy czyszczenie filtrów nie jest niczym nowym. W przypadku robotów Universal Robots dochodzą jeszcze dwa testy. Jeden z nich Freedrive polega na przesunięciu robota do pełnej pozycji poziomej i sprawdzeniu czy taka pozycja jest utrzymana. Weryfikujemy tu sprawność napędów ale również prawidłowość konfiguracji obciążenia. Drugi zaś Backdrive, polega na zwalnianiu hamulców poszczególnych członów i ręcznym przesuwaniu ramion. Dzięki temu można sprawdzić poprawność wszystkich hamulców robota, co jest bardzo istotne nie tylko z uwagi na proces ale i na bezpieczeństwo.  Ten właśnie aspekt inspekcji jest szczególnie ważny w przypadku robotów współpracujących. Tu nie mamy z założenia dodatkowych elementów bezpieczeństwa, dlatego weryfikacja zabezpieczeń zgodnie z dokumentacją i oceną stanowiskową jest bardzo ważna.

0 Komentarzy

Napisz komentarz

©2024 sterowniki.pl

wykonanie selea

Napisz do nas

Jesteśmy gotowi na kontakt z Tobą. Wyślij do nas wiadomość e-mail, a my odezwiemy się do Ciebie najszybciej jak tylko będzie to możliwe.

Wysyłanie

Zaloguj się używając swojego loginu i hasła

Nie pamiętasz hasła ?